Prawnik o schemacie działania miliarderki: Ewidentny przypadek wynajmu metodą „na słupa”
Z dochodzenia Hem & Hyra wynika, że Wonna I de Jong wynajmuje swoje mieszkania za pośrednictwem firmy Aeternum Holding, w której zarządzie zasiada jej syn. Lokatorzy podnajmują mieszkania, a więc są mniej chronieni niż najemca z pierwszej ręki. Są też zmuszeni do płacenia wysokiego czynszu.
Podnajemcy nie płacą jednak czynszu na rzecz Aeternum Holding, tylko na konto Wonny I de Jong.
Najemców można łatwo wyrzucić
Mikael Areskog, prawnik i kierownik grupy Stowarzyszenia Lokatorów w Sztokholmie, uważa, że jest to oczywisty przykład wynajmu metodą „na słupa”.
– Dzięki takiemu układowi może być pewna, że lokatorzy nie uzyskują ochrony najmu, a ona może się ich łatwo pozbyć. Wykorzystuje ona ludzką niewiedzę i potrzeby mieszkaniowe.
Prawnik mówi, że często spotykają się z przypadkami, w których podejrzewają, że dochodzi do wynajmu metodą „na słupa”, ale może być trudno udowodnić, że jest to plan mający na celu uniemożliwienie podnajemcy uzyskania bezpieczeństwa najmu.
– Rzadko zdarza się, że widzimy to tak wyraźnie, jak w tym przypadku – mówi.
Rozmawialiśmy z ponad 10 najemcami, którzy wynajmują mieszkania od Wonny I de Jong metodą „na słupa”. Jak często zdarza się, że tak duży właściciel nieruchomości stosuje wynajem metodą „na słupa” na dużą skalę?
– Widzieliśmy to już wcześniej, ale nie udało nam się tego udowodnić. Jest to jednak nietypowe, że duży właściciel nieruchomości zajmuje się tym na tak dużą skalę i jest tak wiele osób płacących wyższy czynsz za umowę „na słupa” – mówi.
Jak myślisz, dlaczego ona to robi?
– Żeby móc pobierać wyższy czynsz – odpowiada.
„Duża szansa, że najemcy wygrają, jeśli będą walczyć”
Jeśli da się udowodnić, że właściciel zastosował metodę „na słupa”, można zwrócić się do sądu rejonowego z żądaniem przekształcenia podnajmu w umowę z pierwszej ręki. Każdy, kto chce ubiegać się o zwrot zbyt wysokiego czynszu, może zwrócić się do Komisji ds. Wynajmu.
– Jeśli najemcy zgłoszą się i spróbują tego rozwiązania, jestem prawie pewien, że wygrają i otrzymają umowy z pierwszej ręki i zwrot czynszu. Członkowie mogą skontaktować się z nami, jeśli potrzebują pomocy – mówi.
Z przeprowadzonej przez Hem & Hyra kontroli wynika, że najemcy, którzy mają umowy „na słupa”, płacą czynsz wyższy o około 60-80 procent od wynegocjowanego czynszu, który Wonna De Jong uzgodniła ze Stowarzyszeniem Lokatorów w porozumieniu w drodze negocjacji.
– Obchodzenie zawartego z nami po negocjacjach porozumienia, jeżeli takie istnieje, jest nielegalne, może to prowadzić do odszkodowań – mówi Mikael Areskog.